Z twórczością Joanny Bator zapoznaliśmy się podczas eksplorowania tematyki japońskiej. Jej „Japoński wachlarz” w rewelacyjny sposób obnażył współczesną japońską kulturę, choć sama autorka stwierdziła, że dzisiejsza Japonia jest niezwykle trudna do zdefiniowania i objęcia rozumem. Kilka dni temu Joannie Bator przyznano literacką nagrodę NIKE za książkę „Ciemno, prawie noc”. Choć rzecz dzieje się w Wałbrzychu wyłuskać można odniesienia także do japońskiej rzeczywistości, co sprawia, że dzieło nabiera wyjątkowego smaku.
Sama pisarka po odebraniu nagrody wypowiedziała się o procesie pisania:
„- Pisanie to mokra robota, leje się krew, pot, łzy. Bywa ciemno, prawie noc. To też samotna robota […] Wszystkie moje powieści zaczynają się tak samo. Zawsze w moim umyśle pojawia się słowo albo słowa, które nie wiem dokąd mnie zaprowadzą. Po słowach pojawia się coś, co można określić jako ton albo smak. I on pojawił się, był czarny, gęsty, niezwykle mroczny. Poszłam jego śladem. Potem są pierwsze obrazy. To była kobieta jadąca pociągiem. Zdałam sobie sprawę, że ma na imię Alicja i, niestety, znowu jedzie do Wałbrzycha” (Źródło: Tadeusz Sobolewski, Michał Wybieralski, Nike 2013 dla Joanny Bator za książkę „Ciemno, prawie noc”, Gazeta Wyborcza 6.10.13).
Gratulujemy bardzo i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy!!!!
Najnowsze komentarze